TOP 50 - szczególnie polecamy!

KLIKNIJ i zobacz już teraz!

O książce

Módl się i pracuj. Nie bądź smutny. Rekolekcje dla polityków

Zdajemy sobie z tego sprawę, że działania tylko zewnętrzne, choćby najbardziej perfekcyjne technicznie, nie dadzą rady tej trudnej rzeczywistości. Jak to powiedział ks. Twardowski: „wszystko na zbity łeb wali się bez Ciebie, Boże”.

Dlatego jesteśmy w miejscu, gdzie przypomina się zasadę, znacznie później sformułowaną, kiedy świat się przyglądał działalności benedyktynów: MÓDL SIĘ I PRACUJ. Bardziej pierwotna zasada benedyktyńska brzmiała: PORZĄDEK I POKÓJ.

Bałagan wprowadza nieuporządkowanie, a pokój harmonię. A potem droga do tego: módl się i pracuj, nie bądź smutny. Zachowaj radość w pokoju i szanuj wszystkich ludzi.

Można powiedzieć, że na tych czterech filarach budowano Europę średniowieczną. Jak się zastanowimy nad tym, jest szansa, ażeby realizacja tych czterech filarów, dzisiaj przekonwertowanych na program naszych społeczeństw i każdego z nas, wsparła, mówiąc za Janem Pawłem II, odnowę oblicza tej ziemi.

Dlatego chciałem się zastanowić nad tymi czterema elementami. Jezus Chrystus mówi nam dzisiaj: I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie (zob. J 7,28). Te słowa smagają nas jak bicz: I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem.

To jest to: MÓDL SIĘ, a potem PRACUJ! W Księdze Mądrości, gdzie człowiek doskonale pracujący, znajdujący się w pięknym świecie, nie znajduje uznania, jest prześladowany. To również odnosi się do Syna Człowieczego, do Jezusa, a jakże często do wielu z nas.

Za swoją solidną, porządną pracę, za uczciwość, tak wielu cierpi niesprawiedliwość. Jest takie porzekadło, bardzo kolokwialne: dobre uczynki mszczą się na tych, którzy je spełniają. Może i sami nieraz doświadczaliśmy tego na własnej skórze… To jest sprawa Boga.

Przez 54 lata mojego kapłaństwa może i była jedna czy dwie doby, gdy moja wiara nie doświadczała wahnięć – uważam sobie to za łaskę, całkowicie niezasłużoną, bo wiem, że Pan Bóg mógłby cofnąć to w każdej chwili, tak by wypróbować człowieka. Obserwując czy to siebie, czy to innych ludzi, chcemy często powtarzać za św. Pawłem: nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę – to właśnie czynię (zob. Rz 7,15).

A te straszne dramaty ludzkie, śmierć niespodziewana, niszczenie planów naszych bliskich na rzecz swojej własnej kariery, klęski żywiołowe… Stawiamy sobie podstawowe pytanie: gdzie w tym wszystkim jest Bóg? Czy On rzeczywiście istnieje?

Nieraz przecież bezradność wobec tych sytuacji budzi agresję w człowieku. Jeżeli pozwalasz, Boże, na te i inne rzeczy, kłócę się z Tobą, często padają między nami bolesne słowa. Kresem tej postawy jest zazwyczaj ateizm.

Informacje techniczne

Oprawa: miękka
Wydawca: Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec
Autor: o. Leon Knabit OSB
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 38
Wymiar [mm]: 100x160
EAN: 9788373546479
ISBN: 9788373546479
ID: 371867

Zobacz również

Módl się i pracuj. Nie bądź smutny. Rekolekcje dla polityków
Książka niedostępna
Gwarancja satysfakcji
Mogą Cię również zainteresować książki...