Rosja? Maryja i fatimskie znaki

Bez nauczenia się Jej Serca, bez bycia „jak Maryja”, Bóg nie będzie miał ludzi gotowych pomóc Mu zrealizować Jego wspaniałe plany. Nie będzie miał tych, których pobożność posiada moc zmieniania świata.

W czym Maryja jest wzorem? W byciu „chrześcijaninem z mocą”, w byciu człowiekiem, który daje miejsce Bogu.

Ona wierzyła w Jezusa, nie w „swoje” wyobrażenia o Nim. Nie miała „swoich” wyobrażeń. Nie miała „swoich” oczekiwań. Oczekiwała tego, co daje Bóg. Wszystko z Jego rąk przyjmowała to z radością.

Nie ciągnęła jak Apostołowie – i my – Boga za rękę, by poszedł tam, gdzie „my” chcemy, by był „w naszych” sprawach. By był „naszym” Bogiem.

Ona chciała być Jego człowiekiem. Dawała się prowadzić, gdzie On chciał. Wiedziała, że ma pomagać Bogu w zbawianiu świata. Dawać Mu miejsce…

Maryja – człowiek w sprawach Boga, nie Bóg w sprawach człowieka.

Oto różnica. To także wyróżnik zadany każdemu z nas. Dopiero on pozwoli nadejść dniom nawrócenia Rosji.

Co to znaczy? Wyjaśniają to znaki fatimskie…