Mogą Cię również zainteresować książki...
Czy zdarzyło Ci się nie przespać całej nocy z powodu nauki? Czułeś, że wiedza nie wchodzi Ci do głowy i nie wiedziałeś, jak rozwiązać ten problem?
Wiele osób ma problemy z uczeniem się. Nie wiedzą, jak znaleźć wskazówki, które pomogą im sprawić, by nauka była łatwa, przyjemna i co najważniejsze - efektywna. Lektura tej książki pomoże Ci przyswoić trudne treści oraz znaleźć sposoby na poprawienie procesu zapamiętywania.
Dzięki książce "Sztuka uczenia się" nauka stanie się łatwiejsza i przyjemniejsza. Dzięki ciekawemu stylowi autora książka pomoże Ci rozwiązać problem z przyswajaniem nowych treści. Dowiesz się z niej, jak zapanować nad stresem przed egzaminem czy sprawdzianem. Dostarczy Ci cennych wskazówek, które pomogą Ci się uczyć szybko i efektywnie.
Z książki dowiesz się:
Sięgnij po tę książkę i spraw, aby Twoja nauka była jeszcze bardziej efektywna!
Oprawa: | miękka |
Wydawca: | Vocatio |
Autor: | Jorg W. Knoblauch |
Rok wydania: | 2005 |
Ilość stron: | 167 |
Wymiar [mm]: | 125x195 |
EAN: | 9788371460968 |
ISBN: | 83-7146-096-1 |
ID: | 29476 |
Bardzo pomocna książka :) Przyda się każdemu uczniowi czy studentowi, który chce, aby nauka była efektywna. Wszystko podane w przystępny i zrozumiały sposób. Polecam!
Pozytywna
Książka REWELACYJNA ;)
Bardzo dobra
Książka bardzo praktyczna. Zawiera dużą ilość przydatnych informacji. Jak organizować czas, jak się uczyć, czego unikać, jak planować i wiele innych. Nie spodziewałem się konkretnie tej formy w środku. Czyta się szybko. Treść bardzo obrazowa. Część poruszonych kwestii może być zaskoczeniem dla przeciętnego czytelnika. Krótko mówiąc, godne polecenia. Na prawdę warto.
Polecam tym, którzy nie chcą zbyt duzo tracić czasu...;)
Ta książka nie jest tyle sztuką dobrej i efektywnej nauki, ale też dzięki niej mam świetnie zagospodarowany czas na każdą rzecz. Polecam tą książkę w szczególności osobom, które nie wiedzą w co ,,włożyc ręcę".
Pokazuje,że nie liczy się czas spędzony przed lekturami i regułkami, ale efekt, który można osiągnąć jedynie przez zrozumienie treści i powtarzanie go, bo ,,Powtarzanie jest matką uczących się".
Ogroma pomoc w nauce
Zakupiona książka jest wspaniałą pozycją, pomagającą w nauce, organizacji swojej pracy. Zawiera ona wiele informacji dla uczniów szkół średnich. Ale te wiadomości mogą być z sukcesem wykorzystane przez dorosłego człowieka, czego ja jestem przykładem (wiek 37 lat).
Gorąco polecam i namawiam do zakupu.
Sztuka uczeia się
Książka "Sztuka uczenia się" to lektura pożyteczna, zwłaszcza dla ludzi którzy nie sięgali wcześniej do literatury tego typu. Jest mniej szczegółowa od wcześniejszych pozycji krajowych o podobnej tematyce np. "SOS dla ucznia" lub "Jak się uczyć?" lub "Sprawność intelektualna" Jarosława Rudniańskiego. To mniejsze uszczegółowienie może być zarówno zaletą, jak i wadą w zależności od potrzeb czytelnika.
Książka dla przyszłego studenta i nie tylko
Książka jest zbiorem naprawdę cennych wskazówek dotyczących uczenia się. Moim zdaniem powinni ją przeczytać koniecznie studenci pierwszego roku studiów (na każdym kierunku). Książka podaje sposoby skutecznego przyswajania wiedzy i mądrego gospodarowania czasem.
Tolle, lege!
Nawet dla emerytki /65/ doskonała.Daje radość i nadzieję na dobre wykorzystanie czasu, który jeszcze pozostał /ile by go nie było/.
Cieszą odniesienia do Pisma Świętego.
Napisana tak, że czytelnik od razu próbuje zmienić swoje życie.
Polecam tę książkę dzieciom i znajomym.
polecam
O sztuce uczenia się- to lektura dla wszystkich, którzy zapomnieli lub jeszcze nie wiedzą jak się uczyć.
Przydatna lektura dla uczących się, jeszcze jeden sposób na skuteczne uczenie się.
pomocna dłoń
Książeczkę kupiłam z myślą o znajomych dzieciach i młodzieży, by pomóc im się uczyć. I korzystają! Napisana jest prosto i przystępnie, forma graficzna sprzyja zapamiętywaniu sugestii i podpowiedzi, zaciekawia. Myślę, że nawet dyslektyk z dużą niechęcią do czytania jest w stanie "przełknąć" jej treść.
To już jest!
Pojedyncze wskazówki są na sieci, oczywiście, ale tutaj jest to zebrane i wspaniale połączone ze sobą w spójną całość. Taki mały problem, że...trzeba tylko pamiętać, żeby to codziennie robić. Zauważyłem, że pewne pomysły z tej książki są sprzedawane w księgarniach jako pomoce naukowe.
Potwierdzam pozytywne opinie
Reguły efektywnej nauki opisane w tej książce są całkowicie zgodne z moim własnym doświadczeniem po studiach medycznych i dwukrotnych studiach specjalizacyjnych ( z chorób wewnętrznych i diabetologii ). Mimo że napisana jest językiem jak dla dziecka/nastolatka jest mądra i praktyczna. Uważam że za mało akcentuje metodykę nauki przedmiotów ścisłych gdzie trzeba poświęcić czas na medytację ( w przypadku fizyki może nawet kontemplację ) i dogłębne zrozumienie treści. Książkę szczerze polecam.
Uczenie się
Książka bardzo interesująca, chociaż wydaje się, że skierowana przede wszystkim do młodzieży uczącej się lub studiującej. Wymaga od człowieka zerwania z dotychczasowymi nawykami związanymi z uczeniem się i zapamiętywaniem.
Pozycja obowiązkowa dla rodziców, którzy chcieliby, aby ich dzieci uzyskiwały wysokie efekty w uczeniu się.
pozytywna-polecam!
Kupiłam książkę "Sztuka uczenia się" dla mojego brata, licealisty. Sama jestem studentką i zarówno ja, jak i mój brat z niej chętnie korzystamy i stosujemy się do zaproponowanych metod, które działają!:)
Do tej książki się wraca!
Dostałam tę książkę jakieś 6 lat temu. Przeczytałam i odłożyłam. Przy jakiś porządkach wywędrowała w kartonach do piwnicy. A ostatnio wygrzebałam ją z tej piwnicy! :-)
Bo przypomniałam sobie, że była w niej opisana genialna "maszynka do nauki słówek" - prosty sposób na utrwalanie obcych słówek!
I był w niej łopatologicznie wyłożony sposób konstruowania celów i planów - długo- i krótkoterminowych.
Zapamiętałam słowa: "Zazwyczaj przeceniamy to, co możemy osiągnąć w ciągu roku a nie doceniamy, ile możemy osiągnąć w ciągu pięciu lat."
Prawdziwe!
Ucz się lepiej, a nie więcej!
Książka wybitna w swej prostocie. Zawiera konkretne wskazówki - które od razu można przełożyć na rzeczywistość. Choć trzeba przyznać, że bardziej dla licealistów niż studentów.