Zmartwychwstanie. Tajemnice, legendy i prawda. Od Ewangelii do Kodu Leonarda da Vinci

Rankiem, 9 kwietnia 30 roku, kilka kobiet udaje się do grobu człowieka, który trzy dni wcześniej zmarł na krzyżu. Grób jest pusty… Co więcej, człowiek, który miał się w nim znajdować, ukazuje się niewiastom, a nieco później także swoim uczniom.

Co w tym wszystkim jest prawdą? Czy mamy tu do czynienia z legendą, czy z faktem historycznym? Jakie dowody lub poszlaki potwierdzają to, co wydarzyło się owej nocy w Jerozolimie?

Dokładne badania pozwalają Autorowi Zmartwychwstania udzielić odpowiedzi na te pytania. Pomagają mu też rozwiać różnorakie wątpliwości, które nasunęły się w związku z nadzwyczajnym zdarzeniem, tkwiącym u źródeł chrześcijaństwa.

Tornielli zajmuje się na przykład teoriami, zgodnie z którymi Chrystus został pochowany w Kaszmirze; rozstrzyga też kwestię, czy Jezus rzeczywiście poślubił Marię Magdalenę, jak pisze Dan Brown w swej książce Kod Leonarda da Vinci.

"Autor przekazuje nam solidną porcję wiedzy, opartej na wnikliwych dociekaniach i pogłębionych analizach. Zawsze ma przy tym świadomość konieczności zachowania równowagi między rozumem i wiarą, między wyznaniem i dowodzeniem" (ze Wstępu Gianfranco Ravasiego).

Twierdzenie, że Jezus zmartwychwstał, jest wyrazem wiary. Nie mamy tu jednak do czynienia z wiarą ślepą, z subiektywnym przekonaniem osób o ustalonych poglądach religijnych. Wiara jest sprawą delikatną. Ravasi pisze w Prefacji: "Tornielli z zapałem rasowego badacza przeszukiwał liczne pokłady odnośnej bibliografii". W swych wysiłkach badawczych Autor ma jednak na uwadze także inne pytania współczesnych czytelników. Jeden z rozdziałów książki poświęca Całunowi Turyńskiemu, uważanemu za "tajemnicze potwierdzenie obrazu". Porównuje ten wizerunek z dziełami ówczesnej, klasycznej kultury świeckiej. Udziela odpowiedzi także na najdziwniejsze, najbardziej ekstrawaganckie pytania, dotyczące na przykład grobu Jezusa w Kaszmirze czy – jak to określa Ravassi – "skandalicznego" Kodu Leonarda da Vinci Dana Browna. "Z pewnością Ewangelie nie są protokołami policyjnymi – podkreśla Autor – bowiem mają one na celu głoszenie słowa i katechezę. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że przedmiotem wiary chrześcijańskiej jest wydarzenie ukazywane nam jako historyczne".

Andrea Tornielli, watykanista dziennika "Il Giornale", od lat towarzyszy papieżowi w jego licznych podróżach. Opublikował wiele cieszących się popularnością książek o tematyce religijnej; były one tłumaczone na wiele języków.