Mogą Cię również zainteresować książki...
Jeśli tak, to sięgnij po tę wyjątkową książkę s. Ann Shields. Opisuje ona tutaj, jak odpowiadać na łaskę Ducha Świętego i jakie powinny być podstawowe priorytety w naszym życiu osobistym i modlitewnym.
Pokazuje, że mamy w naszej dyspozycji moc przemieniania naszych rodzin, sytuacji zawodowych i relacji. Moc, pochodzącą z miłości Boga, która - wlewana w nas - może być przelewana na innych. Drogą zaś do przyjęcia tej miłości i sposobem przekazywania jej innym jest modlitwa.
S. Ann, która od lat posługuje na całym świecie modlitwą wstawienniczą, przekazuje wiele niezwykle cennych, zanurzonych w jej doświadczeniu, wskazówek dotyczących praktykowania i rozwijania życia modlitewnego.
"Ogień w moim sercu" to napisany prostym, zrozumiałym dla każdego językiem, przywołujący wiele przykładów z życia i obrazowych przypowieści, zbiór praktycznych porad, jak żyć z Bogiem każdego dnia.
Siostra Ann Shields jest przełożoną zgromadzenia Służebnic Bożej Miłości, autorką wielu książek, m.in. wydanych przez Wydawnictwo eSPe "Módl się i nigdy nie upadaj na duchu. Moc modlitwy wstawienniczej" i "Dlaczego mam przebaczać?". Prowadzi rekolekcje i konferencje na całym świecie, na co dzień mieszka w Ann Arbor, Michigan.
Oprawa: | miękka |
Wydawca: | eSPe |
Autor: | Ann Shields |
Rok wydania: | 2014 |
Ilość stron: | 176 |
Wymiar [mm]: | 140x200 |
EAN: | 9788374826488 |
ISBN: | 9788374826488 |
ID: | 297766 |
"Ogień w moim sercu..."
Przede wszystkim książka bardzo praktyczna - a mało jest takich z zakresu duchowości. Autorka podaje szereg własnych przykładów - co mocno rzutuje na inicjatywę samego czytelnika. Książka daje naprawdę duże poczucie wzrastającej wiary w to..., że naprawdę wiele w życiu osobistym może się zmienić. A to już cenne jest w oczach czytelnika... Taka prawdziwa nadzieja, niezamącona niczym innym - jak tylko własną praktyką duchową , którą człowiek pragnie podjąć podczas samego czytania... A to już Największy sukces pisarki... + Pax
Rozpala ogień w sercu
Książka na początku czytania wydała mi się taka prosta i zwyczajna, miałam wrażenie, że to kolejna książka o modlitwie i Bożej miłości, natomiast w pewnym momencie jedno zdanie potrafiło tak we mnie uderzyć, że totalnie otworzyło mi oczy na pewną rzecz w moim życiu, z której do tej pory nie zdawałam sobie sprawy. Kilka wskazówek S. Anny zaczęłam już stosować i przynoszą owoce :) Jeśli więc pozostanie się otwartym podczas lektury tej książki, to naprawdę może rozpalić się iskra w naszych sercach i może na nowo rozpalić się na naszej pustyni żywy ogień